Sobota, 8 czerwca
Imieniny: Maksyma, Seweryna
Czytających: 8747
Zalogowanych: 14
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION: Dom bez komina – lodówka w mieszkaniu

Poniedziałek, 19 października 2009, 7:51
Aktualizacja: Wtorek, 20 października 2009, 8:14
Autor: Ania
REGION: Dom bez komina – lodówka w mieszkaniu
Fot. Ania
Używa jedynie zimnej wody, a odkąd przyszły chłody musi przebywać w wychłodzonym mieszkaniu. W maju bieżącego roku Miejski Zakład Gospodarki Lokalowej z powodu fatalnego stanu rozebrał komin w budynku, w którym mieszka i do tej pory go nie postawił.

Mowa o mieszkance Szklarskiej Poręby Danucie Wilczyńskiej, która od killku miesięcy nie może doprosić się naprawy komina. Sprawa przeciąga się w czasie z powodu długich procedur, jakie obowiązują MZGL. Nie zmienia to jednak faktu, że kobieta jedynie nocą przebywa w mieszkaniu bez ogrzewania i ciepłej wody.

– Po pracy na ogół odwiedzam zaprzyjaźnionych ludzi i siedzę u nich do wieczora. Później idę do siebie, ciepło się ubieram i kładę się do łóżka. Cóż mogę innego zrobić – mówi Danuta Wilczyńska.

W ubiegłym tygodniu, który z jesiennego przerodził się w zimowy w lokalu kobiety było osiem stopni Celsjusza. Dogrzewała je więc tzw. farelką, dzięki czemu temperatura w mieszkaniu podwyższyła się do 12 stopni. Nieznany jest jeszcze termin odbudowy komina.

Wiadomo jednak, że zajmie się tym zięć Danuty Wilczyńskiej. Swoją ofertę złożył w MZGL. Ze względu na to, że ma uprawnienia i nie zażądał wygórowanej ceny za wykonanie tej pracy, propozycja została przyjęta. Nie wiadomo jednak, kiedy rozpocznie odbudowę. Obecnie czeka na materiały budowlane, które ma dostarczyć mu zakład.

Pani Danuta musi mieć anielską cierpliwość i niezwykle silny organizm, żeby przetrwać chłody i uodpornić się na biurokratyczne przeszkody. W sprawę zaangażowała się córka kobiety, stara się o to, żeby sprawę w końcu rozwiązać.

– Często współpracuję z gminami, ale z takim czymś się w życiu nie spotkałam. Nie rozumiem dlaczego do tej pory w sprawie mojej mamy nic nie zrobiono. – mówiła pani Joanna, córka Danuty Wilczyńskiej.
Miejski Zakład Gospodarki Lokalowej to jedna z tych instytucji, która – z powodu długich urzędniczych procedur – skazuje na niedogodności zwykłych ludzi. Miejmy jednak nadzieję, że problem doczeka się w końcu szczęśliwego zakończenia.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (22)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
521
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Aktualności
D–Day na kowarskiej starówce
 
Kultura
Tajemnice i Asterix
 
Aktualności
Karkonoski Park Narodowy Liderem Dostępności
 
Kilometry
Czy piesi mogą chodzić po jezdni?
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group