Dwóch z oskarżonych usłyszało po sześć zarzutów. Sławomir N. i Paweł M. przestępstw dopuścili się w okresie od 2010 do 2014 roku. Trzeciemu z oskarżonych Pawłowi S. zostało przedstawionych łącznie dziesięciu zarzutów obejmujących okres od 2016 do 2018 roku. Poza udziałem w grupach przestępczych, popełnili oni szereg innych czynów zabronionych, w tym między innymi przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za zaniechanie czynności służbowych oraz przekazywanie informacji o prowadzonych postępowaniach karnych.
Wszyscy trzej byli funkcjonariusze odpowiedzą przed sądem za dokonanie wspólnie i w porozumieniu przestępstwa łapownictwa – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Tomasz Czułowski. - Mężczyźni przyjęli 80 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych i zaniechanie zabezpieczenia ujawnionych konopi konopi indyjskich. Dwóch z nich przyjęło korzyść majątkową w wysokości 40 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych związanych z kradzieżą pojazdów. Ci sami dwaj oskarżeni mieli także usiłować wprowadzić do obrotu 3,5 kilograma metamfetaminy. Do transakcji nie doszło wobec odmowy udziału przez mężczyznę, którego próbowano skłonić do zakupu narkotyków. Kolejny z oskarżonych miał z kolei między innymi odstąpić od zatrzymania osoby poszukiwanej do odbycia kary pozbawienia wolności, pozorując podczas podjętej interwencji jego ucieczkę przed funkcjonariuszami policji. Zarzucono mu także przyjęcie obietnicy korzyści majątkowej w zamian za ukrycie informacji o pobiciu innej osoby. Oskarżony podał nieprawdziwe dane w notatce służbowej z interwencji, na podstawie której odstąpiono następnie od przeprowadzenia postępowania karnego. Miał on także przekazywać przestępcom informacje o prowadzonych przez prokuraturę postępowaniach, pomagając im tym samym w uniknięciu odpowiedzialności karnej i utrudniając jednocześnie prowadzone śledztwa. Nakłaniał także inna osobę do złożenia fałszywego zawiadomienia o przestępstwie popełnionym rzekomo przez innego Policjanta.
Oskarżeni uczynili sobie z procederu łapownictwa stałe źródło dochodu. Łącznie przyjęli korzyści majątkowe w kwocie około 350 tysięcy złotych. Za zarzucone im przestępstwa, grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze nawet do 20 lat. Oskarżeni to byli funkcjonariusze Komisariatu Policji w Bogatyni i Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu w wieku od 33 do 41 lat. W czasie kiedy doszło do ich zatrzymania w styczniu 2019 roku, dwóch z nich pozostawało w służbie.