Niedziela, 9 czerwca
Imieniny: Dominika, Felicjana
Czytających: 4815
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Zamiast pomocy dostał grzywnę

Piątek, 5 listopada 2004, 0:00
Aktualizacja: Środa, 25 stycznia 2006, 17:08
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
DZIERŻONIÓW - ŚWIDNICA Zasłabł na sali rozpraw, a sąd oskarżył go o aktorstwo.

- Mało nie straciłem życia, bo sędzina zamiast wezwać pogotowie, o które prosiłem uznała, że symuluję. Jakby tego było mało, już po odwiezieniu mnie przez karetkę do szpitala zasądziła mi za obrazę sądu grzywnę - skarży się Andrzej Steczkiewicz.

Andrzej Steczkiewicz został wezwany do Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie. Miał w nim składać wyjaśnienie. W związku z tym, że był poważnie chory na salę rozpraw przyszedł z synem i żoną.- Już na samym początku rozprawy mąż przedstawił pani sędzinie dokumenty lekarskie i powiedział, że nie czuje się najlepiej i chce pójść do domu - opowiada Maria Steczkiewicz. - Pani sędzia jednak stwierdziła, że to jest niemożliwe i zaczęła przesłuchiwać męża. Była dla niego bardzo niemiła, wręcz agresywna. Mąż się zdenerwował i poprosił o wezwanie pogotowia.- Widziałem, że tato czuje się coraz gorzej, miał bowiem sine usta i chwiał się na nogach - dodaje syn Krzysztof. - Jednak, kiedy po raz kolejny poprosił o pomoc, pani sędzia stwierdziła, że ona w jego aktorskie sztuczki nie wierzy. Wziąłem więc tatę pod pachy i wyprowadziłem na sądowy korytarz. Tam z telefonu komórkowego wezwałem pogotowie.Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził u Andrzeja Steczkiewicza nagły atak serca, zwyżkę ciśnienia tętniczego i zasłabnięcie. Mężczyzna został odwieziony na izbę przyjęć miejscowego szpitala.- Już po moim wyjściu z sali rozpraw, sędzina ukarała mnie grzywną w kwocie 200 złotych za obrazę sądu - mówi Andrzej Steczkiewicz. - Tylko pytanie, za co? Za to, że byłem chory i potrzebowałem pomocy? Czy za to, że ratowałem swoje życie i musiałem wyjść z sali rozpraw? Nie potrafię tego zrozumieć. To nie ja, ale ona powinna odpowiedzieć za zaniedbanie swoich obowiązków.Państwo Steczkiewiczowie złożyli na postępowanie pani sędzi skargę do jej przełożonych.- Wszczęliśmy w tej sprawie wewnętrzne postępowanie - mówi Jacek Szerer, prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy. - Wystąpiliśmy do Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie o przekazanie nam akt sprawy i kiedy je tylko otrzymamy zajmiemy się skargą złożona przez tych państwa. Dziś nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy sędzia popełniła błąd.

Ogłoszenia

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy jeżdżę na rowerze?

Oddanych
głosów
542
Tak, regularnie
24%
Tak, od czasu do czasu
36%
Nie, ale uprawiam rekreacyjnie inny sport
15%
Nie, z jakimkolwiek sportem mi „nie po drodze”
25%
 
Głos ulicy
Ja lubię sushi, a ja wolę burgery domowe
 
Miej świadomość
Kraina Wygasłych Wulkanów w Polsce
 
Rozmowy Jelonki
Od lat wnioskujemy o rondo w tym miejscu
 
Piłka ręczna
Młode szczypiornistki w akcji
 
Piłka nożna
Walczyli, ale... Śląsk odjechał w samej końcówce!
 
Aktualności
Roboty na finiszu
 
Aktualności
D–Day na kowarskiej starówce
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group